Codzienne historyjki 0

Przechodziłam w okolicach pokoju pewnej 5-latki, bo roznosiłam akurat wyprane ubrania do szaf, gdy usłyszałam taki dialog:

- Hej, wiesz co.., on nie jest moim chłopakiem. To po prostu mój przyjaciel. Rozumiesz? Przyjaciel.

- [cisza]

- No tak, nie rozumiesz. No przyjaciel to taki ktoś, kto nie jest twoim mężem, ale go lubisz.

- [cisza]

Kuknęłam, kto w pokoju ma tak wysoki status, że zasłużył sobie na bycie stroną w takich głębokich zwierzeniach.

Córeczka siedziała sobie w kręgu obok lalki Leoni od Doro Dolls i królika Vincenta z różowym uchem. Na kolanach leżała lalka Cookie od Gotz. Jej zamknięte oczy potwierdzały pełne zaangażowanie uczestników kręgu w powagę nastroju.

Byłam wniebowzięta tym widokiem i poważną atmosferą. Minęło dopiero 5 lat, a tyle dorosłości wkradło się w tą małą główkę…

Wam też tak szybko ucieka dzieciństwo Waszych dzieci?

 

Zapraszamy do podzielenia się Waszymi historyjkami z codzienności, które wprawiają Was w zachwyt. Chętnie zamieścimy je na naszym blogu. Przesyłajcie na maila: sklep@mojalalka.pl

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl